Moje boje

Oneplus – od romansu do małżeństwa

Dziś temat nietypowy tutaj, ale jakże powszechny w sieci i życiu codziennym – smartfony.

Po kilku latach z nokią N73 i na tamte czasy świetnym symbianem postanowiłem w końcu przejść na smartfona. Iphone był już kilak lat na rynku, a smartfony z androidem zrobiły się już używalne.

Wybór padł na używanego Iphone 3G. Niestety zakup nie był udany i telefon miał nie działające WiFi, na szczęście udało się go zwrócić i odzyskać pieniądze. Postanowiłem dołożyć do nowego Samsunga Galaxy S.

Do tego telefonu mam mieszane uczucia, był bardzo dobry, jedyną wadą był brak lampy błyskowej przy aparacie. Po kilku latach telefon zaczął trochę niedomagać, pojawił się jeden świecący zielony piksel a dotykowy ekran nie pozwalał odebrać rozmowy. Całe szczęście można było odebrać rozmowę za pomocą fizycznego przycisku home.

W 2014 roku zapowiedziano smartfon Oneplus One zwany pogromcą flagowców (flagship killer) nowo powstałej firmy Oneplus. Nowością na rynku smartfonów był system sprzedaży za pomocą zaproszeń rozdawanych przez szczęśliwców, którzy już kupili telefon. Telefon nie był w oficjalnej sprzedaży w sklepach i był wysyłany z magazynów z Europy, konkretnie z Wysp Brytyjskich. Drugim kanałem dystrybucji były telefony kupowane w chinach. Różnice sprowadzały się do systemu operacyjnego. W globalnej wersji był to Cyanogen OS a w chińskiej ColorOS.

Telefon reklamowano jako flagship killer. Oneplus one miał lepsze podzespoły niż ówczesne flagowce. Wyposażono go w procesor Qualcomm Snapdragon 801, 3GB pamięci ram.Występowały dwie wersje telefonu z 32 GB i 64 GB pamięci na dane. Konkurenci HTC One M8, Samsung Galaxy S5 oraz Sony Xperia Z2 mieli maksymalnie 32GB na pokładzie. HTC i Samsung miał ponadto „tylko” 2 GB ram. System telefonu opracowali autorzy znani z moda androida CyanogenMod. W wersji dla oneplus nazwano go CyanogenOS. Ponadto Oneplus jako nieliczni nie zabierali gwarancji po zrootowaniu telefonu.

Maga telefonu wynikała z tego, że dysponując podobnymi, a nawet ciut lepszymi parametrami niż flagowce telefon kosztował połowę ceny jaką żądała konkurencja. Oneplus One w wersji 32GB kosztował 299$ a w wersji 64GB 349$. Mała różnica sprawiała, że większość wybierała wersję 64GB.

Jak już wspomniałem aby kupić telefon trzeba było mieć zaproszenie. Na oficjalnym forum Oneplus nasi rodacy założyli wątek Members from Poland. Była w nim lista oczekujących na zaproszenia. Zapisałem się i oczekiwałem. Po niedługim czasie dostałem zaproszenie i kupiłem telefon.

Telefon robił wrażenie mocny procesor i 3 GB sprawiało, że na telefonie można było zagrać np. w GTA San Andreas. 64 GB miejsca na dane też robiło wrażenie i miejsca nigdy nie brakowało.

Obecnie mamy rok 2020 i telefon ciągle działa. Oficjalny system Cyanogen OS miał wsparcie do wersji 13.1. Potem korzystałem z wersji CyanogenMod a po przekształceniu projektu w LineageOS z tejże wersji. LineageOS dla Oneplus One doczekał się wersji 16 bazującej na androidzie 9, a więc 6 letni telefon miał ciągle nową wersję androida. Telefon ciągle sobie radził z nowymi wersjami androida, chociaż dało się odczuć już spadki płynności.

Jedyne co mnie skłoniło na przesiadkę to jakość zdjęć z aparatu. W trudnych warunkach oświetleniowych telefon robił zdjęcia niskiej jakości. W porównaniu do Galaxy S7 edge mojej dziewczyny różnica była znaczna, stąd zapadła decyzja o zmianie na coś nowszego.

Cena aktualnych flagowców jest jednak wysoka i uważam kupno telefonu z 3-4 tys za grubą przesadę. Miałem zamiar kupić Xiaomi Mi9T, ze względu na dobrą ceną i widmo wyższych cen wersji Mi 10. Jednak w ostatnim czasie zauważyłem promocję Oneplus 6 8Gb/126Gb za 1499 zł. Postanowiłem znów wybrać Oneplus.

Telefon sprawia dobre wrażenie, robi ładne zdjęcia i jest szybki. Miał premierę w 2018 roku i po wyciągnięciu z pudełka pracował na androidzie 8.1 ale od razu pobrał i zainstalował aktualizację najpierw do androida 9, a potem do 10. Prawdopodobnie doczeka się jeszcze wersji androida 11. Ciągle jest jeszcze nieoficjalne wsparcie telefonu w postaci LineageOS.

Tym oto sposobem związałem się na dłużej z firmą Oneplus. Przeżyłem jej powstanie i rozkwit. Dziś Oneplus nie jest już tanią firmą a pełnoprawnym konkurentem Samsunga. Najnowszy model Oneplus 8 pro kosztuje około 4000 zł a więc daleko mu do okazji cenowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *